Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wosho
Mod
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:34, 18 Lis 2007 Temat postu: Warszawa 24.11 |
|
|
Turniej lokalny w Wawie w nastepną sobotę.
3 bitwy na 1850 punktów bez bohaterów specjalnych i bez malowania i chyba wysywigu.
Irek mówił że by pojechał,ja chyba tez ktoś jeszcze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Gretchin
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:14, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
JA nie pojadę.... ehh w końcu trzeba zebrać armie i będzie można jeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wosho
Mod
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:46, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
OK, jade ja Irek i Radek, zobaczymy co chłopaki zwojują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wosho
Mod
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:16, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Turniej bardzo udany Dziekuję organizatorom
Sonicowi za Whirlwinda, Mariosowi (za attack bajki) i Isengrimowi za transport
Udało mi sie sklecić mały Strike Force Lublin i o 6:10 wyruszyliśmy z Irkuckiem i Lemartesem na Warszawę
Ponieważ wiozłem dwie armie na wypadek gdyby Skark nie mógł sie zjawić, do końca nie wiedziałem czy będę miał wybór czym grać, czy też nie. Jako że od kilku dni intensywnie kleiłem armię na motorkach(co między innymi owocowało tym że przz ostatnie dni spałem po 4h średnio więc i tak dobrze funkcjonowałem:) ) i wahałem się czy grać nią czy też standardowymi 8mioma grubymi Tyranidami. Pomyślałem że ostatecznie zdecydują jak zobaczę stoły. Ku mojemu zadowoleniu były bardzo pozytywne, dużo lepsze niż na ostatnim turniej w Cafe Więc niechcąc zmarnować nie przespanych nocy, i dostawszy trochę tauntingu ("8 grubych jest wiadomo dla kogo", "nie bądź miętki" etc ) wpisałem sie na listę jako SM
Planowałem zagrać Ravenwingiem ale po decyzji nie dopuszczenia speciali, wybrałem armię na Be swift as the wind. Oto ona :
Librarian on bike
Chaplain on bike
2 Attack bikes
2 Attack bikes
5 Bikes
5 Bikes
5 Scout Bikes
Land Speeder Tornado
Land Speeder Tornado
Land Speeder Tornado
Whirlwind
Whirlwind
Whirlwind
1 bitwa ze stacjonarnymi SM
Niestety nie miałem zielonego pojęcia jak grać, nie była to armia którą można grać pierwszy raz na turnieju, więc czułem się jak kompletny nowcjusz.Pochowałem się prawie wszystkim delikatnie wysunąłem scout bikerów no i nie zacząłem..Nie żeby to robiło różnicę bo w żadnej bitwie nie zaczynałem a wydawało mi sę że gram armią która powinna mieć bonus ze względu na swoją szybkość Kolega pozabijał to co wystawało zza winkla,drzew etc. Tutaj zrobiło sę bardzo nieprzyjemnie gdyż próbował strzelać po kawałeczkach gąsienic, podstawek itd. Na szczęście wespół z Emanem udało się mu wytłumaczyć "dla kogo są takie zagrania" i później już było dużo lepiej. generalnie miotałem się z jednej flanki na drugą nie wiedząc za bardzo co tu zrobić, w końcu zdecydowaęm się na szarżę tym co mi zostało i zabiłem terminatorów, chyba jakichś marnes etc. Kolega miał dziwną tendencję do rzucana 6tek. Przy kżdym strzale czy to dreadnogutha z assault cannonem czy to innymi działkami zawsze była conajmniej jedna 6tka.A już szczytem było zdaniem po szarży Librariana z fistem na terminatorów wszystkich invów rzucając po kolei 6,6,6 Tak czy siak zabiwszy to i owo wszyscy motocykliści zginęli mniej lub bardzej bohatersko i zostały mi same Whirlwindy i Speedery. Kolega zajął jedną boczną ćwirtkę SMami,dreadnoughtem a na drugiej byli tylko scouci.Więc jeden Whirlwind wyjechał na jedną, dwa Tornada wyczyściły scoutów i dzięki zajęciu ćwiartki był remis - 10:13
2 bitwa z Arkiem Sternikiem
Znów SM z 3 oddziałami terminatorów,scoutami,jednym min maxem,kapelanem wymaxowanym,librarianem z furyi..Land Raiderem i Land Raiderem Crusaderem.
Tym razem juz mniej więcej wiedziałem co i jak robić, misja to T&H, na środku ładny las więc podjechałem Scout bikerami i czaiłem się aż którys LR podjedzie za blisko. Attack biki próbowały zastrzelić LR co udało sie jednej dwójce. Whirlwindy sobie mogły porysować pancerz terminatorom i LR. Librarian po szarży na 5 SM,w drugiej rundzie walki dostał dwie rany Na wrogiego librariana pojechał jeden skład motocyklów, który to wyskoczył przez nich, sypnał im furię i nie zdali piningu W ogóle rzuty na liderkę miałem tragiczne, co jakiś oddział musiał testować to fail i flee the battle Na szczęście kolega chciał sprawdzić jak twardego ma zioma i zaszarżował na nich, zabił jednego bodajże i dostał fista między oczy
Mimo tego w następnej turze podziwiali jego zwłoki, nie mogąc nigdzie odjechać...
Przeciwnik trzymał się w coverze 4+ z 4 assault cannonami, a mając bronie o zasięgu 24 cali raczej nie chciałem prowadzić z nim pojedynków strzleckich ;)Dzięki temu jednek do srodka stołu miał kawałek do przejścia.W ostatniej turze LRC wyjechał bliżej środka i zabił jedngo whirlwinda który próbował dojechać w 12 cali, ostatni terminator z działka rozwalił drugiego, na co scout bikerzy powiedzieli enough i dołączywszy kapelana pojechali podrzucić mu kilka bombek do środka, co zakończyło jego żywot Wjechałem dwoma oddziałami bikerów,podleciałem speederami i skończyło sie 14-6
PS przepraszam przeciwnika za kilka dziwnych schizów jakie miałem w trakcie bitwy Spanie 3h przed turniejem różnie sie objawia...
3 bitwa i Artur Jeż
W nagrodę dostałem tym razem trzy Land Raidery
W jednym terminatorzy, w drugim 8mka berserkerów a w trzecim 8mka plagusów.Do tego DP slanesha,dreadnought z lascannonem,3 obliteratorów.I znowu whirlwindy mogły strzelać aż do oblitów i do..
i znów zagwozdka, pusty land raider nie jest trudnym celem jesli ma się kilka melt, natomiast LR w którym siedzi 8śmiu psychopatów z fistem z potencjalną szarzą 20,99 cala łatwym celem nie jest.
I znowu pieknie scouci wyjechali pod jednego LR i nie zacząłem Ale nic to zginęło tylko dwóch bo zachaczyli o jakiś tam cover, jeszcze tylko zdana liderka i dostaniesz heretyku bombke między oczy ..... 11 i odjechali w stronę zachodzącego słońca...........
Podjechałem za cover na środku stołu motorkami, attack bajki zastrzeliły dreadnoughta speedery próbowały skatarynkować LR bez skutku.
Po czym jedni bajkerzy i atack bajkerzy dostali szarżę terminatorów,a drudzy DP.Spadło chyba jedno Tornado i myślałem że game over.
AB dostali ranę,bajkerzy chyba 2 a ich fist został wysavowany po czym AB powiedzieli że z terminatorami to sie bić nie będą i zatrzymali się cal przed końcem stołu, DP zabił cały skład bajkerów na szczęście nie dobiegł do tych co walczyli z terminatorami i został w lesie.
I w tym momencie natąpiła tura w której wszystko sie odmieniło
Kapelan zabił w zarży 5 plagusów.Jedne AB rozwaliły jednego LR, Tornado drugiego,drugie AB zebrały się i urwały lascannon drugiemu LR a bajkerzy zabili terminatorów.
A moje wirniki postanowiły upokorzyć DP. W 1 turze stał z obliteratorami i jako że nie miałem w co strzelać whirlwindami dostali chyba po jednej ranie.
Natomiast w tej turze strzelcy whirlwindów postanowili upokorzyć Slaneshowca i go zabili Humiliated
Na koniec zastrzeliłem obliteratora i berserkerów trzech, dobiłem ich w hth kapelanem, reszta ruszyła na ostatniego LR i po bitwie, 23:0 Uff
All in all byłem czwarty, do trzeciego miejsca zabrakło mi 3 punktów Z czego jestem bardzo zadowolony, grając pierwsze 3 bitwy taką armią bez wcześniejszych testów.
Dobrze że postanowiłem zostawić Robaczki w walizce i wyjechałem motocyklami, miałem dużo większy fun z gry
Armia jest świetna Kosmiczna mobilność,uderzasz tam gdzie chcesz,zajmujesz wszystkie cele misji, zawsze masz jakies scoringi nawet jak bohatersko zginą oddziały bajkerów. Na następnym turnieju przetestuję ich w wersji Ravenwing
Dziękuję Irkowi i Radkowi za to że w końcu nie musiałem jechać sam na turniej,dużo fajniej sie jeździ z ziomkami
Trejowi i Emanowi za teoretyczne konsultacje przed turniejowe
I Emanowi za bitewne opowieści w Macu , nikt tak nie opowiada jak Eman
Jeśli następny turniej będzie na takie lub większe punkty myślę że znowu przyjedziemy może w liczniejszym gronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wosho
Mod
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:21, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Miejsce Imiê i nazwisko Armia Miasto Punkty Punkty rankingowe
1 Jakub Wichrowski CSM Warszawa 64 25
2 Micha³ Zajıc SM Warszawa 51 23
3 Micha³ Rebandel SM Warszawa 50 21
4 Grzegorz Pijas SM Lublin 47 19
5 Mariusz Krakowczyk CSM Warszawa 44 18
6 Emanuel Furmañczyk Tau Kraków 43 17
7 Krzysztof Kwieciñski SM Warszawa 41 16
8 Aleksander �leszyñski BA Olsztyn 40 15
9 Pawe³ Korpal CSM Olsztyn 40 14
10 Mariusz Maksent IG Warszawa 40 13
11 Jacek Zieliñski AC Warszawa 40 12
12 Radek Bartnik BA Lublin 39 11
13 Jakub Michalczuk Eldar Jab³onna 38 10
14 Pawe³ Zakrzewski CSM Warszawa 34 9
15 Miko³aj Nowak SM Warszawa 33 8
16 Adam Retmaniak SM Baniocha 33 7
17 Micha³ Żywczyk CSM Warszawa 29 6
18 Dariusz Leoniak CSM Warszawa 29 5
19 Arek Sternik SM Warszawa 26 4
20 S³awek Biliñski CSM Warszawa 26 4
21 Krzysztof Sadecki SM Warszawa 25 4
22 Irek Siek Eldar Lublin 24 4
23 Artur Jeż CSM Warszawa 24 4
24 Piotr Augustyniak SM Warszawa 23 4
25 Maciej Liwanowski CSM Warszawa 19 4
26 Marek Kalski AC Warszawa 19 4
27 Piotr Mirecki BA Bia³obrzegi 18 4
28 Damian Filipowicz SM Wo³omin 14 4
29 Olek Sternik SM Warszawa 10 4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|